Katar u dziecka jest przede wszystkim uciążliwy, ale zaniedbanie go może być także groźne. Nieleczenie prowadzi do niebezpiecznych konsekwencji zdrowotnych, dlatego warto już przy pierwszych objawach przystąpić do działania. Zanim jednak postawimy wybrać się z dzieckiem na wizytę do pediatry warto spróbować kilku innych – także skutecznych metod.
Objawy kataru u dziecka
Wyróżniamy kilka rodzajów kataru u dzieci. Najpopularniejszym jest katar wirusowy o którym świadczy barwa oraz gęstość wydzieliny. W przypadku kataru wirusowego najpierw jest ona wodnista i przezroczysta, a w dalszym etapie gęsta i biała. Do tego sam nos jest spuchnięty i zaczerwieniony. Innym rodzajem schorzenia jest katar bakteryjny zwany również ropnym. W tym przypadku wydzielina jest biało-żółta, bądź zielonkawa. Dziecko wówczas nie ma apetytu, gorączkuje i bywa bardzo niespokojne. Ostatnim – nieco mniej popularnym rodzajem kataru dziecięcego jest katar alergiczny, zwany także siennym. W jaki sposób się ten rodzaj objawia? Przede wszystkim nadmiernym łzawieniem, które może doprowadzić do zapalenia spojówek. Wydzielina z noska jest wodnista i nie posiada konkretnego koloru. Z każdym z tych rodzajów należy walczyć w inny sposób.
Jak skutecznie walczyć z infekcją?
Jeśli chodzi o katar wirusowy oraz bakteryjny, nie należy panikować. Na samym początku warto skorzystać z metod domowych. Dobrym sposobem może być zaserwowanie naszemu szkrabowi kwiatu lipy oraz syropu malinowego. Warto także zadbać o odpowiedni poziom wilgoci i temperatury w pokoju malca. Wszystko po to, by nasza pociecha mogła spokojniej oddychać. Jeśli owe metody nie przynoszą skuteczności należy zaaplikować do nosa mgiełkę w postaci aerozolu soli morskiej przeznaczonej dla dzieci. Obecnie jednym z najpopularniejszych i najbardziej efektywnych aerozoli jest Disnemar. Jeśli chodzi o ostatni wariant kataru – alergiczny, to niestety nie obejdzie się bez wizyty u specjalisty.