Ponad 10 mld dolarów – tyle według szacunków firmy analitycznej SmarTechAnalysis wart jest rynek druku 3D na świecie. Jeśli trend wzrostowy w tym zakresie zostanie utrzymany, to w ciągu najbliższej dekady ta wartość może wzrosnąć do poziomu 53,8 mld dolarów. Jakie czynniki sprzyjają rozwojowi rynku drukowania 3D?
Wcześniejsze przewidywania
Wiele czołowych firm analitycznych związanych z rynkiem usług druku 3D wieszczyło, że do 2020 roku w każdym domu w krajach o wysoko lub średnio rozwiniętych gospodarkach będzie stała drukarka 3D, a co roku miało się sprzedawać nawet po kilka milionów takich urządzeń. Jak wskazują obecne statystyki, tak się jednak nie stało.
Usługi druku 3D wykorzystywane są przede wszystkim jako technologia przemysłowa, pozwalająca na przyspieszenie etapów prototypowania, a nawet wytwarzania gotowych produktów w wielu branżach. Niespełnienie się prognoz ekspertów nie oznacza jednocześnie, że zatrzymał się wzrost wartości rynku druku 3D. Rozwija się on jednak zupełnie inaczej, niż przypuszczano jeszcze kilka lat temu.
Aktualna i prognozowana wartość rynku druku 3D
Firma analityczna SmarTech Analysis wskazuje, że aktualna wartość całego rynku druku 3D wynosi 10,4 mld dolarów. Co więcej, analitycy przewidują, że w ciągu kolejnych 10 lat wartość ta wzrośnie ponad 5-krotnie. Wynik ten będzie możliwy do osiągnięcia, jeśli firmy przemysłowe zaczną podejmować odważniejsze decyzje w obszarze zakupów. Muszą one zacząć kupować i zamawiać więcej rozwiązań z sektora addytywnego (drukowania przestrzennego), niż do tej pory.
Największe znaczenie dla wzrostu wartości rynku druku 3D mają usługi drukowania trójwymiarowego, których udział, w zależności od przyjętego okresu sprawozdawczego, wynosi obecnie około 40-50 proc. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to w okresie od 2020 do 2025 roku będziemy obserwować nawet trzykrotny wzrost wartości wszystkich elementów składowych rynku druku 3D, a więc sprzętu, materiałów, serwisu i oprogramowania.
Na rozwój rynku ma wpływ m.in. sprzedaż desktopowych drukarek 3D typu: FDM / FFF oraz SLA / DLP / LCD. To z kolei wspiera i napędza handel materiałami wykorzystywanymi w drukowaniu przestrzennym: filamentami i żywicami światłoutwardzalnymi. Sektorem tym zaczyna interesować się coraz więcej przedstawicieli świata biznesu, zwłaszcza duże koncerny chemiczne, wprowadzające do swojej oferty nowe, innowacyjne i oczekiwane przez odbiorców materiały do druku 3D.
Rynek materiałów do druku 3D
Rynek usług druku 3D ma wpływ na wartość rynku materiałów do druku trójwymiarowego. W czerwcu 2019 roku firma analityczna Research and Markets szacowała, że wartość tego rynku osiągnęła pułap 1,5 mld dolarów, a za pięć lat kwota ta ma wynieść ponad 4,5 mld dolarów. Jeśli tak się stanie, to średnia stopa wzrostu wyniesie wówczas około 25 proc. Motorem napędowym dla rynku materiałów do druku 3D mają być według ekspertów proszki metaliczne, które wykorzystywane są w usługach drukowania 3D z metalu w branży przemysłu motoryzacyjnego, lotniczego, obronnego i medycznego. Najpopularniejszymi metalami w tym zakresie pozostają: stal, aluminium oraz tytan.
Analitycy Research and Markets wskazali, że najszybciej rozwijającym się regionem świata pod kątem zarówno sprzedaży, jak i zużycia materiałów do druku 3D jest Azja i Pacyfik. To trzeci co do wielkości rynek zbytu zaraz po USA i Europie. W Azji prężnie w dziedzinie druku 3D działają Chiny, Tajwan, Japonia, Korea Południowa oraz Indie, które stale inwestują w technologie druku przestrzennego.