Za angielskim terminem carsharing kryje się nie mniej intrygująca polska nazwa „wspólne użytkowanie samochodów”. Czym jest i dlaczego ostatnimi czasy robi tak zawrotną karierę? Skąd wziął się pomysł na wspólne korzystanie z jednego samochodu i dlaczego jest to opcja lepsza niż wszystkie inne?
Czym jest carsharing?
Dzielenie się samochodem nie brzmi może najlepiej, ale w praktyce sprawdza się wyjątkowo dobrze. Jest to system mający na celu zredukowanie liczby aut na miejskich drogach, a co za tym idzie, ochronę środowiska poprzez zminimalizowanie emisji dwutlenku węgla. Wspólne użytkowanie samochodów nazywane jest zatem czwartym wymiarem mobilności. Z czego to wynika? Przede wszystkim z łatwości, z jaką możemy wsiąść do auta i jechać. Wystarczy aplikacja i prawo jazdy, a jedno ze stojących na ulicach całego miasta aut może być, przez jakiś czas, nasze.
Co dokładnie muszę zrobić?
Samochody 4mobility.pl rozsiane są po całym mieście i pozostają w ciągłym ruchu. Znaleźć je można zawsze za pomocą aplikacji w specjalnie wyznaczonych do tego strefach. Są to obszary miejskie, w których taki samochód może stać. Jedyne co musimy zrobić to zarejestrować się poprzez aplikację i znaleźć auto. Możemy także zdecydować się na carsharing bazowy, w ramach którego samochód oczekuje na nas w bazie. Ten model usługi sprawdza się lepiej przy zaplanowanych wypożyczeniach czy wyjazdach.
Korzyści płynące z systemu dzielenia pojazdów
Obok korzyści czysto finansowych, jasnych dla każdego pojedynczego uczestnika korzystającego z aplikacji, należałoby dodać do tego także wymiar etyczny. System współkorzystania z samochodów zmniejsza ich ilość, co sprawia, że zmniejsza się także emisja spalin. Dbałość o środowisko jest więc jednym z głównych motywów działania firm oferujących usługi aut na minuty.
Niewątpliwie ilość profitów, jakie przynosi usługa współdzielenia pojazdów jest przekonująca i sprawia, że nie tylko osoby indywidualne są zadowolone, ale także redukuje globalne zanieczyszczenia i wspiera naturalne życie na naszej planecie.